Jan Grabiec dodał jednak, że "wpłaty po 50, 100, 300 złotych ratują PO”. W tej chwili to jest 10 tys. osób, które podzieliły się swoimi środkami. Zebraliśmy 5 mln złotych. Ale to wciąż jeszcze na kampanię dużo, dużo za mało – ocenił.

Grabiec o finansach PiS

Partia rządząca to ma dopiero kasę. Nie tylko wpłacaną przez nominatów spółek Skarbu Państwa, ale 3 mld w TVP, miliardy SSP, już rezerwują billboardy na jesień, żeby przed wyborami odpalać tam różne kampanie chwalące rząd - stwierdza Grabiec. Według posła Platforma nie jest w stanie "przebić pisowskich miliardów”. Ale, żeby te pomysły trafiały do wyborców – potrzebujemy środków – ocenił.

Reklama