Wiceministrowi Philippowi zarzuca się konflikt interesów. „Philipp był zaangażowany w sumie w siedem firm za pośrednictwem funduszu inwestycyjnego, zasilanego pieniędzmi z państwowych programów dotacyjnych” – ustalił portal tygodnika „Spiegel”.

Reklama

Philipp posiada udziały w funduszu private equity First Momentum Ventures. Ten z kolei zainwestował w wiele firm, z których siedem jest finansowanych ze środków publicznych. Jak podkreśla „Spiegel”, dofinansowanie to opiewa na „wysokie sześciocyfrowe kwoty”.

Resort gospodarki odrzuca zarzuty

Resort gospodarki odpowiedział, że wiceminister „nie jest zaangażowany w decydowanie, które start-upy otrzymają wsparcie” i dlatego w jego przypadku „konflikt interesów nie występuje”. Philipp także potwierdził tę wersję.

W maju pojawił się zarzut o nepotyzm przy obsadzaniu stanowisk dotyczący innego sekretarza stanu Patricka Graichena. W tym samym miesiącu został od zdymisjonowany przez ministra Habecka. „Są również zarzuty wobec sekretarza stanu Stefana Wenzela” – przypomina „Welt”.