W rozmowie z PAP w czwartek skarbnik Lewicy Razem Bartosz Grucela podkreślił, że jego formacja cieszy się z tego precedensowego orzeczenia SN i uznania odwołania. Nie popełniliśmy błędu przy składaniu sprawozdania finansowego - podkreślił Grucela.

Reklama

Jak dodał, "chodziło o kwotę 390 zł, a to jest mała kwota przy finansach ogólnopartyjnych i kara, czyli odrzucenie całego sprawozdania finansowego i łącząca się z tym pewna infamia medialna jest zupełnie niewspółmierna do przewinienia, bo chodzi tylko o sprawę techniczną".

Myślę, że to pomoże nam i innym mniejszym partiom, bo często takie odrzucenie sprawozdania może spowodować marginalizację mniejszych podmiotów i jeszcze większe zabetonowanie sceny politycznej - ocenił Grucela.

PKW odrzuciła sprawozdanie Lewicy Razem

Państwowa Komisja Wyborcza 16 stycznia br. odrzuciła sprawozdanie o źródłach pozyskania środków finansowych, w tym o kredytach bankowych i warunkach ich uzyskania oraz o wydatkach poniesionych ze środków Funduszu Wyborczego w 2021 r. Uznała, że ugrupowanie przyjęło środki finansowe z naruszeniem ustawy o partiach politycznych.

Jak zrelacjonowano w czwartkowym komunikacie zespołu prasowego SN w przypadku czterech wpłat w łącznej kwocie 338,48 zł naruszenie polegało na niedochowaniu wskazanego ustawą terminu zwrotu środków, zaś w odniesieniu do pozostałych środków w kwocie 56 zł naruszenie sprowadzało się do braku potwierdzenia, że podmiot, od którego pochodziły środki, posiada miejsce zamieszkania na terytorium RP.

"W konsekwencji PKW odrzuciła sprawozdanie o źródłach pozyskania środków finansowych. Zgodnie z treścią ustawy o partiach politycznych, skutkiem odrzucenia sprawozdania partii politycznej jest utrata przez nią prawa do otrzymania subwencji w następnych 3 latach, w których partia jest uprawniona do jej otrzymywania. Partia polityczna Lewica Razem wniosła skargę na powyższą uchwałę PKW" - przekazał zespół prasowy SN.

Jak jednak wskazał SN, "pozbawienie partii politycznej subwencji z budżetu państwa, a w konsekwencji jednego z głównych źródeł finansowania jej działalności, może prowadzić nawet do marginalizacji jej roli w życiu publicznym".

Reklama

Tymczasem jak podkreślił ten sąd w momencie orzekania w tej sprawie obowiązują już znowelizowane przepisy – korzystniejsze dla partii politycznej. "Ustawodawca dostrzegł bowiem potrzebę zróżnicowania skutków prawnych uchybienia w zakresie gospodarki finansowej partii politycznej w zależności od jego charakteru i stopnia jego nieznaczności, w ten sposób, że nie każde uchybienie prowadzi do odrzucenia sprawozdania. Ustawa weszła w życie 31 marca 2023 r." - zaznaczył.

Decyzja SN

"W związku z powyższym, w ocenie SN, w związku z nieznacznym charakterem uchybienia - łącznie 394,48 zł - należało rozważyć możliwość zastosowania łagodniejszej sankcji. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie zwracał uwagę, że nowe przepisy, z założenia, w pełniejszy sposób odpowiadają woli ustawodawcy. Opierając się na ogólnych zasadach dotyczących wymierzania środków represyjnych, w świetle których należy stosować ustawę względniejszą, należało uznać skargę za zasadną" - uzasadnił SN.

Jak dodano "w konsekwencji, w ocenie SN, w realiach niniejszej sprawy sprawozdanie partii w świetle nowych przepisów nie powinno było zostać odrzucone".

Lewica Razem to formacja, której współprzewodniczącymi są Adrian Zanberg i Magdalena Biejat. Razem wspólnie z Nową Lewicą i PPS wchodzi w skład klubu Lewicy. Formacja Zandberga i Biejat w 2019 roku startowała w wyborach z ówczesną Wiosną i Sojuszem Lewicy Demokratycznej z list Sojuszu.

autorzy: Marcin Jabłoński, Grzegorz Bruszewski