Regulacja ta będzie miała charakter fakultatywny i zostanie zastosowana, gdy stopa bezrobocia oraz liczba osób objętych zwolnieniami grupowymi będzie świadczyła o trudnej sytuacji na lokalnych rynkach pracy – tłumaczy Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej (MRiPS). Taka możliwość znajdzie się w nowej wersji projektu ustawy o zatrudnianiu cudzoziemców, nad którą pracuje resort rodziny.

Reklama

(Nie)potrzebny test

Dziś do zapobiegania nadmiernemu napływowi pracowników z zagranicy do Polski służy tzw. test rynku pracy - polega na tym, że pracodawca, który chce zatrudnić cudzoziemca, najpierw musi zapytać starostę, czy w polskich rejestrach są bezrobotni, którzy mogliby podjąć taką pracę. Te osoby mają pierwszeństwo przed obcokrajowcami w otrzymaniu posady.

MRiPS chce rezygnować z testu. Twierdzi, że tylko niepotrzebnie wydłuża procedurę, bo z uwagi na niskie bezrobocie, kandydatów w Polsce i tak nie ma.

<<<CZYTAJ WIĘCEJ W "DZIENNIKU GAZETY PRAWNEJ>>>