Podczas spotkania "Fundusze Europejskie dla Śląska" szef rządu zwrócił się do górników. Jak mówił, rozumie, „jak wiele sprzeczności kołacze się w umysłach, w duszach polskich górników i ich rodzin w czasie pełnym sprzeczności, gdzie niektórzy wracają do węgla, elektrowni węglowych w zachodniej Europie, ale mówią, że to tylko na krótko".
My chcemy korzystać tak długo, jak to będzie możliwe, w ramach planów zatwierdzonych z UE, zatwierdzonych ze związkami zawodowymi, w ramach umowy społecznej, z tego dobra, jakim jest polski węgiel - oświadczył.
Chcemy równolegle dla wszystkich górników i przyszłych pokoleń, wszystkich pracujących na Śląsku, tworzyć jak najlepsze miejsca pracy, by ludzie stąd nie wyjeżdżali - powiedział Morawiecki.
Jak mówił, "chcemy, by uczelnie śląskie przyciągały studentów i przemysł śląski przyciągał pracowników, by województwo śląskie rosło w siłę również od strony demograficznej". - I to jest możliwe. To jest nasz plan dla Śląska - wskazał szef rządu.
Premier zapowiedział, że jeśli PiS otrzyma mandat do rządzenia na kolejną kadencję, to więcej środków centralnych, budżetowych popłynie na Śląsk. - Zrobię wszystko, by w ramach polityki fiskalnej i finansowej, inwestycyjnej i budżetowej, znalazły się środki takie, jakich nie było nigdy. Ja te środki już widzę w naszych budżetach kolejnych lat, widzę w środkach europejskich - podkreślił Morawiecki.