Brudziński zwrócił uwagę, że jesteśmy świadkami "barbarzyńskich działań putinowskich siepaczy" na Ukrainie, którzy nie mogąc pokonać żołnierzy ukraińskich na polu bitwy, sięgnęli po ataki na obiekty cywilne, a przede wszystkim na infrastrukturę krytyczną. Efektem tego - według byłego szefa polskiego MSWiA - jest "praktyczny lockdown w większości dużych miast Ukrainy".

Reklama

"Nierozsądne ataki na Polskę"

To wszystko powinno uświadomić nam, że dzisiaj w obliczu działań tego rosyjskiego satrapy żadne państwo w Europie nie jest bezpieczne - podkreślił polityk podczas debaty nt. dyrektywy dotyczącej odporności podmiotów krytycznych świadczących podstawowe usługi.

Europoseł przypomniał także, że w ubiegłym tygodniu wskutek ataków rakietowych zginęło dwóch Polaków, obywateli UE.

Przywołał w tym kontekście również "nierozsądne ataki na Polskę, kiedy ta chroniła granic UE przed atakiem hybrydowym ze strony Łukaszenki i Putina, gdy wśród uchodźców próbowano przemycić na teren Unii potencjalnych terrorystów, rosyjskich i białoruskich agentów, którzy nie wahali się wysadzić gazociągu Nord Stream".

Miejcie to państwo w pamięci, warto słuchać Polski – zaapelował Joachim Brudziński.

Z Brukseli Artur Ciechanowicz