Jak wskazano w komunikacie, Główny Lekarz Weterynarii otrzymał sprawozdania z badań wszystkich próbek pasz pobranych i przesłanych do badań w ramach postępowania wyjaśniającego w zakładach objętych działaniami CBŚP.

Wyjaśniono, że badaniami objęto kwasy tłuszczowe, a także gotowe pasze zawierające je w składzie. Pobierane próbki zbadano w laboratorium Państwowego Instytutu Weterynaryjnego - PIB w Puławach oraz laboratoriach Zakładów Higieny Weterynaryjnej, działających w strukturach Inspekcji Weterynaryjnej. "W żadnej z próbek badanych w kierunkach: dioksyny, PCB - polichlorowane bifenyle, metale ciężkie, pestycydy, nie stwierdzono przekroczeń wobec obowiązujących norm" - podkreślono.

Czym jest afera paszowa?

Reklama

Na początku października tego roku Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało czworo przedstawicieli producenta komponentów do pasz. Firma miała sprowadzać z zagranicy i wprowadzać do obrotu kwasy tłuszczowe, które nie powinny być stosowane przy produkcji pasz. Dwie osoby zostały aresztowane.

Reklama

Informacje w tej sprawie podawały Wirtualna Polska i Onet; według mediów firma z siedzibą w Poznaniu sprzedawała producentom pasz jako tłuszcze spożywcze tłuszcze techniczne służące m.in. do produkcji paliwa.