Obawy Ukrainy, że jej armia może stracić dostęp do usług zapewnianych przez system sieci satelitarnej Starlink pogłębiły się, gdy 1300 terminali przestało działać - podała CNN w piątek. Amerykańska stacja powołała się na źródła, których bliżej nie sprecyzowała. Wskazała jednak, że doszło do wyłączeń w pobliżu linii frontu.

Reklama

Starlinki dla Ukrainy

System sieci satelitarnej Starlink należy do firmy SpaceX biznesmena Elona Muska, który zapowiadał w październiku, że nie będzie mógł bezterminowo finansować terminali satelitarnych i usług komunikacyjnych dla Ukrainy. Musk wskazywał wówczas, że ich koszt przekroczył już 80 mln dolarów. Dzień później wycofał się jednak z tych ostrzeżeń.

Terminale Starlink pomagają ukraińskim żołnierzom obsługiwać drony, otrzymywać ważne informacje wywiadowcze i komunikować się ze sobą na obszarach, gdzie nie ma innych bezpiecznych sieci. Kompaktowe systemy, które łączą małą antenę z 35-centymetrowym terminalem, zapewniają również internet ukraińskim organizacjom pozarządowym oraz cywilom i wspierają infrastrukturę w całym kraju.