Centrum Wuhan zostało odcięte od świata - pisze Bloomberg. Zgodnie z polityką "zero Covid-19", władze zamknęły ulice, prowadzące do dzielnic pod lockdownem, w których mieszka około 900 tys. ludzi. Zakazano też działalności wszystkim "niepotrzebnym biznesom" - otwarte będą tylko supermarkety i apteki. Taki lockdown ma potrwać do niedziel.

Reklama

Wykryto zaledwie 18 przypadków

Zamknięcie części miasta po wykryciu "aż" 18 przypadków to efekt polityki władz. "Zero covid" polega bowiem na lockdownie, masowym testowaniu fragmentu miasta, w którym wykryto przypadki i wprowadzenie zakazu przemieszczania, by ograniczyć zakażenia. Pekin twierdzi, że w ten sposób ratuje się życie ludzi, jednak krytycy tego podejścia wskazują na wywołane takim podejściem szkody gospodarcze i społeczne.