Podczas zmasowanych ataków rakietowych na Ukrainę w poniedziałek 10 października Rosja prawdopodobnie wystrzeliła w cele na Ukrainie ponad 80 pocisków manewrujących - przypomniano w codziennym raporcie wywiadowczym.
Według ukraińskiego ministerstwa obrony ponad połowa z tych pocisków została zestrzelona, jednak dziesiątki z nich uderzyły w Kijów i inne miejscowości, zabijając cywilów i niszcząc infrastrukturę cywilną - dodano.
"Takie ataki stanowią dalszą degradację rosyjskich zasobów rakiet dalekiego zasięgu, co prawdopodobnie ograniczy w przyszłości zdolności do uderzeń w zamierzoną liczbę celów" - ocenia brytyjskie ministerstwo obrony. Podkreśla, że rosyjski przemysł zbrojeniowy prawdopodobnie nie jest w stanie wyprodukować oczekiwanej liczby pocisków, by odnowić ten arsenał.