Jak poinformowało PAP biuro prasowe Sądu Okręgowego w Lublinie, 11 października br. 47-letni Marek F. został skazany w procesie odwoławczym na rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata okresu próby i 15 tys. zł grzywny za udzielenie lekarzowi dwóch łapówek w łącznej wysokości 200 zł. Zdaniem sądu łapówek miał udzielić w zamian za poświadczenie nieprawdy przy wystawianiu dwóch zwolnień lekarskich.
W marcu br. Sąd Rejonowy w Kraśniku uznał Marka F. za winnego wręczenia łapówek lekarzowi i skazał go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i 3000 zł grzywny. Odwołanie od tego wyroku złożyła prokuratura i obrońca oskarżonego.
Prokuratura ustaliła, że w grudniu 2014 r. w Kraśniku Marek F. działając wspólnie i w porozumieniu z Krzysztofem Sz. udzielił biegłemu lekarzowi z listy prezesa Sądu Okręgowego w Lublinie Piotrowi Z. korzyść majątkową w nieustalonej wysokości nie większej niż 800 zł.
Według prokuratury wręczyli lekarzowi łapówkę w zamian za wystawienie zaświadczenia lekarskiego poświadczającego nieprawdę co do stanu zdrowia od grudnia 2014 do stycznia 2015 r., żeby usprawiedliwić niezdolność do stawiennictwa w Urzędzie Kontroli Skarbowej we Wrocławiu Ośrodku Zamiejscowym w Legnicy w związku z przesłuchaniem w charakterze podejrzanego w grudniu 2014 r.
Jak podała prokuratura, w marcu 2015 r. Marek F. miał ponownie wręczyć temu samemu lekarzowi nie więcej niż 500 zł w zamian za zaświadczenie, które obrońca złożył w Prokuraturze Okręgowej w Białymstoku celem usprawiedliwienia nieobecności podczas ogłoszenia zarzutów i przesłuchania w charakterze podejrzanego.
Afera podsłuchowa
Tzw. afera podsłuchowa była jedną z głośniejszych spraw ostatnich lat. Ujawnione w mediach nagrania wywołały w 2014 r. kryzys w rządzie Donalda Tuska. Do nagrywania osób z kręgów polityki, biznesu i funkcjonariuszy publicznych w dwóch restauracjach dochodziło w latach 2013-2014. Marek F. został skazany na 2,5 roku więzienia.
Autor: Piotr Nowak