Jak wskazano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, w sobotnim wybuchu, który uszkodził most nad Cieśniną Kerczeńską, przeprawę drogową i kolejową łączącą okupowany przez Rosję Krym z obwodem krasnodarskim w Rosji, dwa z czterech pasów jezdni zapadły się w kilku miejscach na długości około 250 m.

Reklama

Cios dla Putina

"Jest prawie pewne, że niektóre przejazdy pojazdów przez pozostałe dwa pasy wznowiono, ale przepustowość będzie poważnie ograniczona. Zakres uszkodzeń przejazdu kolejowego jest niepewny, ale jakiekolwiek poważne zakłócenia jego przepustowości najprawdopodobniej będą miały znaczący wpływ na już i tak nadwyrężoną zdolność Rosji do utrzymania swoich sił na południowej Ukrainie. Przejście kolejowe zostało otwarte dla ruchu towarowego dopiero w czerwcu 2020 roku, ale linia odegrała kluczową rolę w przemieszczaniu ciężkich pojazdów wojskowych na południowy front podczas inwazji" - napisano.

Oceniono, że to zdarzenie prawdopodobnie mocno dotknie Władimira Putina, bo nastąpiło kilka godzin po jego 70. urodzinach, rosyjski prezydent osobiście patronował budowie i otworzył most, a wykonawcą był jego przyjaciel z dzieciństwa, Arkadij Rotenberg. Przypomniano, że w ostatnich miesiącach były ochroniarz Putina, a obecnie dowódca rosyjskiej Gwardii Narodowej, Wiktor Żołatow, publicznie zapewniał o bezpieczeństwie mostu.