Marcowa projekcja NBP zakładała wzrost PKB w tym roku na poziomie 4,4 proc., w przyszłym - na poziomie 3,0 proc., a w 2024 r. - na poziomie 2,7 proc.
W lipcowym raporcie o inflacji przewidziano wzrost PKB w tym roku na poziomie 4,7 proc., w 2023 r. na poziomie 1,4 proc., a w 2024 r. na poziomie 2,2 proc.
Prognoza PKB
Jak uzasadniono w raporcie, prognoza krajowego wzrostu gospodarczego kształtuje się w latach 2023-2024 poniżej poziomu z poprzedniej rundy prognostycznej pomimo lepszych od oczekiwań danych o koniunkturze na początku tego roku.
"Przemawia za tym struktura wzrostu PKB za I kw. br., z rekordowo wysokim (najwyższym w historii dostępnych danych) przyrostem zapasów, który w kolejnych kwartałach w sposób naturalny ulegnie obniżeniu. W kierunku spadku dynamiki krajowego PKB będzie oddziaływać również silniejsze od oczekiwań spowolnienie aktywności gospodarczej za granicą powiązane z intensyfikacją zaburzeń podażowych oraz wydłużonym okresem podwyższonej inflacji w gospodarce światowej" - stwierdzono.
W raporcie podkreślono, że do korekty w dół ścieżki krajowego wzrostu gospodarczego przyczynia się także wyższa inflacja ograniczająca tempo wzrostu realnych dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych, przekładając się na niższą dynamikę konsumpcji prywatnej. W kierunku obniżenia prognozy PKB oddziałują także podwyżki stóp procentowych NBP, które miały miejsce po zamknięciu poprzedniej projekcji – dodano.
Zdaniem NBP skalę rewizji w dół dynamiki PKB będą łagodzić zmiany legislacyjne wprowadzone od zamknięcia projekcji marcowej. Obejmują one korektę programu Polski Ład, wsparcie dla kredytobiorców, planowane podniesienie wydatków na obronę narodową, wzrost wydatków publicznych na pomoc dla uchodźców oraz przedłużenie rządowej Tarczy Antyinflacyjnej - wskazano.
Jak oceniono w opublikowanym we wtorek opracowaniu, bilans czynników niepewności wskazuje na wyższe prawdopodobieństwo ukształtowania się aktywności gospodarczej poniżej ścieżki centralnej.