- Inflacja wzbudza zaniepokojenie nas wszystkich - mówił Charles Michel.

Podkreślił, że "rosyjska agresja powoduje wzrost cen energii, żywności i towarów". - Ma to wpływ na naszych obywateli i przedsiębiorstwa. Jesteśmy zjednoczeni i postanowiliśmy ściśle koordynować nasze decyzje w polityce gospodarczej - podkreślił.

Reklama