Od 2010 roku Bundeswehra jest strukturalnie niedofinansowana. Brak inwestycji ograniczył nasze ogólne zdolności obronne - podkreślił kanclerz. Dlatego wkrótce po rozpoczęciu wojny (na Ukrainie) zaproponowałem specjalny fundusz Bundeswehry w wysokości 100 mld euro, aby raz na zawsze zmienić ten stan rzeczy. Fakt, że mamy teraz ponadpartyjne porozumienie w sprawie tego specjalnego funduszu, wysyła jasny i jednoznaczny sygnał: bezpieczeństwo Niemiec i naszych sojuszników zostanie znacznie wzmocnione.
Dostawy broni w "realizacji"
Kanclerz wyraził brak zrozumienia dla krytyki wyrażanej w kraju i za granicą w związku z brakiem wsparcia militarnego dla Ukrainy. Dostarczyliśmy broń i dostarczymy jej więcej - powiedział Scholz w wywiadzie. Te zamówienia są w trakcie realizacji - dodał, odnosząc się do uzgodnionych z przemysłem dostaw ciężkiej broni.
Krytyka ze strony Polski
Pytany o krytykę ze strony Polski, że nie dostarczono jeszcze uzgodnionych zamienników dla polskich dostaw na Ukrainę, Scholz powiedział: Szczerze mówiąc, byliśmy tym (...) dość zdziwieni. Prowadzimy rozmowy ze wszystkimi naszymi partnerami z Europy Wschodniej i chcemy traktować rozmowy z Polską równie poważnie, jak z Czechami i Słowacją.
Z rządem Czech, który "bezzwłocznie dostarczył Ukrainie czołgi T-72", "zawarto precyzyjne porozumienie co do tego, co i kiedy będziemy im dostarczać".