Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 116,04 USD, wyżej o 0,84 proc.

Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na lipiec jest wyceniana po 112,10 USD za baryłkę, w górę o 0,56 proc. Brent zmierza do zaliczenia już 6. z kolei miesiąca zakończonego zwyżką notowań, a takiej sytuacji nie było od kwietnia 2011 r.

Reklama

Chiny znoszą ograniczenia

W związku z poprawą sytuacji zdrowotnej w Chinach od środy ma zostać zniesione wiele ograniczeń, wprowadzonych z powodu rozprzestrzeniania się Covid-19, co umożliwi firmom wznowienie pracy w 25-milionowym Szanghaju. W mieście tym od wielu tygodni obowiązuje surowy lockdown w związku z epidemią koronawirusa Omikron.

Reklama

Władze Szanghaju wskazały, że ocenią dokładnie wytyczne o zapobieganiu epidemii i zniosą "nieuzasadnione ograniczenia". Władze mają też wspierać i organizować wznowienie pracy i produkcji w przedsiębiorstwach z różnych sektorów.

Krzywa zakażeń koronawirusem spada zarówno w Szanghaju, jak i w Pekinie i innych miastach i regionach Chin. To pozwoli na stopniowy powrót do normalności wielu milionów mieszkańców i zwiększy mobilność i tym samym wzrośnie popyt na paliwa.

Na razie popyt na paliwa w Chinach jest trudny do przewidzenia, biorąc pod uwagę ryzyko dalszych blokad - mówi Daniel Hynes, starszy strateg ds. rynków surowcowych w Australia & New Zealand Banking Group Ltd. Ale podejrzewam, że najgorsze Chiny mają już za sobą - dodaje.

Reklama

Tymczasem kraje UE prowadzą prace nad planem zakazu importu rosyjskiej ropy naftowej.

Nałożenie unijnego embarga na rosyjską ropę nadal blokują Węgry - na spotkaniu ambasadorów państw UE w Brukseli w niedzielę, Budapeszt zwrócił się o wyłączenie z sankcji dostaw ropy rurociągami jak i tankowcami.

Komisja Europejska ma przygotować nową propozycję, która ma być dyskutowana przez ambasadorów państw członkowskich w poniedziałek rano. Po południu natomiast rozpocznie się szczyt UE.

Rynek ropy z pewnością na razie przyjmie stanowisko szklanka jest do połowy pełna - ocenia Hynes.

Sytuacja na rynkach paliwowych już się zacieśnia, nawet bez nowych sankcji UE na rosyjską ropę, przed szczytem wakacyjnych wyjazdów, co jeszcze mocniej zwiększy zapotrzebowanie na paliwa - dodaje.