"W Federacji Rosyjskiej kończy się produkcja nowych czołgów z powodu problemów finansowych i braku części z importu. Rosyjski Urałwagonzawod stara się przezwyciężyć kryzys będący skutkiem wprowadzenia sankcji" - informuje wywiad, dodając, że Urałwagonzawod to producent sprzętu wojskowego, w tym czołowego czołgu rosyjskiego T-72.
"Tego brakuje"
Jak podkreślono, od początku wojny przedsiębiorstwo boryka się z problemami finansowymi. Wśród problemów znacząco utrudniających "produkcję większości rodzajów sprzętu wojskowego" wymieniono: podniesienie odsetek od kredytów, brak środków na spłacanie kredytów walutowych, wzrost cen materiałów i elementów składowych (w tym stali pancernej).
Próbując znaleźć rozwiązanie problemów finansowych, firma m.in. żąda 100-procentowej przedpłaty za kontrakty państwowe.
"Kończy się produkcja nowego sprzętu, w tym czołgów T-90 i T-14" - informuje ukraiński wywiad. "Stworzony w Urałwagonzawodzie "sztab operacyjny" jako kluczowy kierunek pracy wyznaczył remont sprzętu uszkodzonego w wojnie z Ukrainą" - dodano.