Wang odrzucił sugestię prezydenta USA Joe Bidena, że kraje, które popierają rosyjską inwazję na Ukrainę, będą miały "splamioną" reputację. - To reputacja państw ingerujących w wewnętrzne sprawy innych krajów będzie zszargana – powiedział rzecznik chińskiego MSZ.
Pekin powiela narrację Rosji
Na briefingu w MSZ rzecznik zaznaczył, że Ukraina z pewnością jest suwerennym krajem, ale odrzucił krytykę ze strony Australii dotyczącą handlu chińsko-rosyjskiego. Wyraził nadzieję na wypracowanie "wszechstronnego mechanizmu bezpieczeństwa" w Europie – przekazała agencja Reutera.
Pekin nie potępił rosyjskiej agresji na Ukrainę, a MSZ sprzeciwiało się określaniu jej słowem "inwazja". Chińska prasa przekazuje rosyjską narrację o "operacji specjalnej" w Donbasie, planie "demilitaryzacji Ukrainy" oraz zapewnienia, że Rosja nie chce okupować tego kraju.