W czwartek TK orzekł, że niekonstytucyjne są przepisy ws. oświadczeń majątkowych najważniejszych urzędników państwowych odnoszące się do majątku ich dzieci, dzieci ich małżonka i dzieci przez nich przysposobionych. Regulację - przed jej podpisaniem - zaskarżył w 2019 r. prezydent Andrzej Duda.

Reklama

W ustnym uzasadnieniu tego wyroku sędzia Wojciech Sych zwrócił uwagę, że na podstawie zakwestionowanych przepisów wskazane osoby publiczne musiałyby ujawniać w oświadczeniach majątkowych także dane o sytuacji osobistej i rodzinnej swoich bliskich. Obowiązek ujawniania dotyczący majątku dzieci własnych, dzieci przysposobionych i dzieci małżonka osób pełniących funkcje publiczne jest bez wątpienia ingerencją w prawo do prywatności i autonomii informacyjnej - wskazał sędzia Sych. Jak dodał, ingerencja ta obejmuje nie tylko urzędników, ale także osoby im bliskie, niebędące funkcjonariuszami publicznymi.

TK: Ujawnienie majątków mogłoby prowadzić do konfliktów

Według Trybunału, ujawnienie majątku posiadanego przez dzieci urzędników nie wyeliminuje podejrzeń dotyczących źródeł pochodzenia majątku tych funkcjonariuszy publicznych, ani nie zwiększy transparentności życia publicznego. Zdaniem Trybunału, kwestionowane rozwiązanie nie będzie też dostatecznie skutecznym bodźcem dla zachowań zgodnych z prawem i nie zapewni uczciwości urzędników.

Reklama

Jak wskazał TK, ujawnianie sytuacji majątkowej dzieci funkcjonariuszy publicznych narusza prywatność tych osób oraz ich cześć i dobre imię. Zdaniem TK, sporny mechanizm ujawniania majątku osłabiałby też więzi rodzinne i mógłby prowadzić do konfliktów wśród najbliższych.

Trybunał orzekł przy tym, że zakwestionowane przepisy są nierozerwalnie związane z całą ustawą. W związku z tym - jak dodano - prezydent ma obowiązek odmowy podpisania tej ustawy, co w konsekwencji oznacza zakończenie procesu legislacyjnego w tej sprawie. Zgodnie bowiem z art. 122 konstytucji, orzeczenie przez TK o nierozerwalnym związku zakwestionowanych przepisów z całą ustawą powoduje obowiązek odmowy podpisania jej przez prezydenta.