Złoty osłabiał się w stosunku do wszystkich głównych walut. Chociaż spadek wartości nie jest wielki, bo średnio o około pół procenta, to ekonomiści twierdzą, że będzie on większy. Zdecydowany ruch powinien nastąpić po impulsie z rynków zagranicznych, które wyznaczą kierunek inwestorom.

Reklama

Jednym z nich będzie prawdopodobnie publikacja kolejnych słabych danych z USA, szczególnie z tamtejszego rynku nieruchomości. To może pogłębić niechęć do ryzyka wśród inwestorów, a za ryzykowne uważają oni między innymi inwestycje w polską walutę.