Imbens jest profesorem Uniwersytetu Stanforda, Angrist wykładowcą Massachusetts Institute of Technology, a Card jest profesorem Uniwersytetu Kalifornii w Berkeley.

Pracujący w USA naukowcy zostali nagrodzeni za wnioski z tzw. niezamierzonych eksperymentów, zwanych też "naturalnymi eksperymentami" - podaje Associated Press. Królewska Szwedzka Akademia Nauk ogłosiła, że tegoroczni laureaci nagrody "całkowicie przekształcili badania doświadczalne w dziedzinie nauk ekonomicznych".

Reklama

Trwa ładowanie wpisu

Trzej badacze "wnoszą (do nauk ekonomicznych) nowe idee na temat rynku pracy i pokazują jakie wnioski można wyciągnąć z doświadczeń naturalnych w obszarze przyczynowo-skutkowym. (...) Ich badania rozciągnęły się na inne dziedziny (nauki) i zrewolucjonizowały badania doświadczalne" - głosi komunikat jury nagrody.

Reklama

Połowa finansowej wartości nagrody przypadła Cardowi, a jej reszta została podzielona między Angrista i Imbensa.

Urodzony w 1956 roku Card, który analizował od lat 90. wpływ pensji minimalnej, imigracji i wykształcenia na rynek pracy, został nagrodzony za "wkład w badania doświadczalne nad ekonomią pracy". Jego badania dowiodły, że wzrost płacy minimalnej nie pociąga za sobą wzrostu bezrobocia - relacjonuje AFP.

61-letni Angrist i 58-letni Imbens otrzymali nagrodę za wspólny "wkład metodologiczny do analizy przyczynowo-skutkowej".

Reklama

- Studia Carda nad fundamentalnymi kwestiami społecznymi oraz metodologiczny wkład Angrista i Imbensa dowiodły, że eksperymenty naturalne są bogatym źródłem wiedzy - powiedział szef Komisji Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii Peter Fredriksson. - Ich badania znacząco poprawiły naszą zdolność do dawania odpowiedzi na kluczowe pytania dotyczące związków przyczynowych, co jest wielką korzyścią dla społeczeństwa - dodał.

Nobel w dziedzinie nauk ekonomicznych to dodatkowa nagroda, o której nie wspomina w swoim testamencie sam Alfred Nobel. Z tego powodu formalnie nazywana jest Nagrodą Banku Szwecji im. Alfreda Nobla.