Miesiąc po tym, jak Oszast została dyrektorem generalnym, trafiła do rady nadzorczej spółki Diora Świdnica (była w niej pięć miesięcy). Jej głównym udziałowcem był fundusz inwestycyjny zamknięty Agencji Rozwoju Przemysłu. O ile zasiadanie przez dyrektorów w radach nadzorczych nie jest niczym nowym, o tyle w tym przypadku doszło – według ustaleń CBA – do naruszenia tzw. ustawy antykorupcyjnej.
Urzędnicy mogą być w organach nadzorczych, o ile zostali do nich wskazani np. przez Skarb Państwa, inne państwowe osoby prawne, spółki z udziałem Skarbu Państwa czy samorządy.
CBA badało sprawę (…) w toku czynności analitycznych. Wnioski i ustalenia CBA wynikające z powyższych czynności zostały przekazane do MF – odpowiedziało nam biuro prasowe. Zgodnie z ustawą za tego typu naruszenie przepisów grozi odpowiedzialność dyscyplinarna.