Sejm przyjął "lex TVN"
Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji została w środę uchwalona głosami m.in. PiS, pięciorga posłów Porozumienia (byli to: Marcin Ociepa - który później poinformował, że wystąpił z Porozumienia, Grzegorz Piechowiak, Wojciech Murdzek, Anna Dąbrowska-Banaszek i Mieczysław Baszko), trzech polityków Kukiz'15. Posłowie Konfederacji wstrzymali się od głosu. Ustawa, która zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego, trafi teraz do Senatu.
Po południu odbędzie się posiedzenie zarządu Porozumienia, podczas którego władze ugrupowania zdecydują o przyszłości posłów, którzy zagłosowali razem z PiS za tzw. ustawą medialną - powiedziała PAP rzeczniczka ugrupowania. Sroka dodała, że wcześniej, na godz. 10.00, zaplanowana jest też konferencja prasowa przedstawicieli Porozumienia.
Ociepa odszedł z Porozumienia
Spośród pięciorga posłów, którzy zagłosowali za nowelizacją tzw. ustawy medialnej, przeciwko której opowiedział się m.in. lider ugrupowania Jarosław Gowin, Marcin Ociepa jeszcze w środę poinformował, że rezygnuje z członkostwa w Porozumieniu. We wpisie na Twitterze oświadczył, że podjął tę decyzję "w związku z różnicą zdań co do wizji przyszłości partii Porozumienie, a szczególnie jaką większość należy budować w tym i kolejnym parlamencie".
Według nieoficjalnych informacji uzyskanych przez PAP niektórzy z pozostałej czwórki posłów również zamierzają z własnej inicjatywy opuścić ugrupowanie.
Porozumienie zdecydowało o opuszczeniu Zjednoczonej Prawicy po tym, gdy premier Mateusz Morawiecki zdecydował o dymisji Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera i szefa MRPiT. Rzecznik rządu Piotr Müller informując o tej dymisji powiedział, że jej powodem było to, że Gowin oraz członkowie Porozumienia pracowali w niewystarczającym tempie nad projektami zawartymi w Polskim Ładzie oraz podejmowali "nierzetelne działania" dotyczące reformy podatkowej.
Po swojej dymisji Gowin poinformował, że będzie budować alternatywę dla rządów PiS - centroprawicę. "Odchodzę wraz z moimi przyjaciółmi z Porozumienia z podniesionym czołem z tego ministerstwa, z rządu. Zdziałaliśmy przez te sześć lat jako Porozumienie bardzo dużo. Jestem dumny z tego, że mogłem służyć Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Od jutra Porozumienia rozpoczyna działalność, która w jak najlepszy sposób będzie realizować interesy Polski - powiedział lider Porozumienia.