Jest to informacja zdumiewająca z kilku powodów. Po pierwsze, w Polsce mamy dwa poważne podmioty, które próbują swych sił w budowie bezzałogowych statków powietrznych. Z sukcesem robi to Grupa WB, w której w ostatnich latach Skarb Państwa nabył ponad 25 proc. udziałów. Bez sukcesów (miejmy nadzieję, że tylko na razie) robi to zupełnie państwowa Polska Grupa Zbrojeniowa. Na dodatek ta druga otrzymała 800 mln zł, by nauczyć się budować nieco mniejsze bezzałogowce.