Przyznam szczerze, że ja bym tak chciał. Chciałbym umieć negocjować tak, jak radzi Lars-Johan Age. I żeby inni w negocjacjach ze mną używali paru prostych zasad proponowanych przez doświadczonego szwedzkiego ekonomistę i negocjatora.
Nie dajcie się zniechęcić do tego typu książek. Nie słuchajcie tych, którzy z poczuciem wyższości i obrzydzenia będą was przekonywali, że poradniki dotyczące relacji w pracy, instytucjach, biznesie czy polityce to banał i zawracanie głowy. Przeciwnie. Uczcie się, korzystajcie z nowych narzędzi. Właśnie od tego są takie poradniki.
Proszę wybaczyć ten nieco patetyczny apel...
Reklama