Minister obrony Mariusz Błaszczak, który w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku (woj. łódzkie) spotkał się w poniedziałek z pilotami, którzy odbyli w USA szkolenie symulatorowe na ten typ samolotu, podkreślał znaczenie nowego systemu nie tylko dla sił powietrznych, ale i pozostałych rodzajów sił zbrojnych.

Reklama

Błaszczak potwierdził, że Łask będzie miejscem stacjonowania pierwszej eskadry F-35. Jak dodał, wstępne szkolenie symulatorowe to początek procesu wyszkolenia w USA 24 pilotów – w tym do poziomu instruktora – oraz 90 specjalistów obsługi.

F-35 to nie tylko myśliwce, to przede wszystkim centra dowodzenia, będą zbierały i przetwarzały dane, z których będą korzystać zarówno inne rodzaje sił zbrojnych, jak i cały system bezpieczeństwa, np. obrony przeciwlotniczej – powiedział szef MON. Jak dodał, spotkanie utwierdziło go w przekonaniu, że wprowadzenie F-35 zwiększy zdolności obronne Polski.

Kiedy samoloty F-35 wylądują w Łasku?

Pierwsze lądowanie samolotu F-35 na tym lotnisku planujemy na styczeń 2026 – powiedział gen. Nowak, który uczestniczył w szkoleniu w Fort Worth. Zapewnił, że konwersja na nowy typ samolotu „nie będzie stanowiła żadnego problemu dla polskiego lotnika”. Podkreślił, że jest to „samolot z zupełnie innej epoki”, a wprowadzenie go "to nawet nie krok, ale ogromny skok do przodu".

Mamy pewność, że na wprowadzenie tego nowego systemu uzbrojenia trzeba patrzeć komplementarnie i holistycznie. On będzie służył nie tylko Siłom Powietrznym, ale wszystkim graczom na polu walki, którzy wzmacniają obronność Rzeczypospolitej – Wojskom Lądowym, Wojskom Specjalnym, Marynarce Wojennej – powiedział dowódca.

Według niego, trzeba będzie jak najszybciej zintegrować F-35 z systemami Patriot, HIMARS i zapowiedzianymi fregatami typu Miecznik.