Zgodnie z informacjami przekazanymi PAP przez rzeczniczkę ratusza Karolinę Gałecką chodzi o 41 mln zł, które zostaną przeznaczone na prace przygotowawcze zakładające wykonanie odwiertów oraz prac geologicznych i hydrologicznych. Nowa linia zostanie poprowadzona z funkcjonującej już od kilku lat stacji Stadion Narodowy, która od początku była planowana jako węzeł przesiadkowy. Stamtąd M3 pojedzie na kolejne stacje: Dworzec Wschodni, Mińska, Rondo Wiatraczna, Ostrobramska, Jana Nowaka-Jeziorańskiego i stację Gocław.

Reklama

Oprócz tego powstanie też odgałęzienie prowadzące do Stacji Techniczno-Postojowej na Koziej Górce. "Stacja Stadion Narodowy stanie się kluczowym węzłem komunikacyjnym prawobrzeżnej Warszawy, umożliwiającym przesiadkę do pociągów na dworcu PKP, linii autobusowych i tramwajów" - podkreślił warszawski ratusz.

To element nowego planu Trzaskowskiego

Jak poinformowało miasto, decyzja o rozpoczęciu budowy III linii metra to kolejna decyzja prezydenta Warszawy w ramach projektu Nowe Otwarcie, który ma pokazać "wizję prezydentury" Trzaskowskiego i "dać nowy impuls u progu półmetku kadencji". Działania, które dotychczas podjęto w jego ramach, to niedawna zapowiedź budowy pieszo-rowerowej kładki przez Wisłę, rozpoczęcie przebudowy tzw. Placu Pięciu Rogów, a także ogłoszenie konkursu na plan architektoniczny ulicy Chmielnej oraz rozpisanie przetargu na przebudowę i zwężenie ulicy Marszałkowskiej.

III linia metra połączy Pragę-Południe z centrum stolicy, a docelowo – także z Ochotą i Mokotowem. W pierwszym etapie, który zakończy się w 2028 roku, powstanie sześć stacji. Ratusz przyznał, że decyzja została podjęta mimo sporych problemów budżetowych stolicy.

"To nie była łatwa decyzja, bo sytuacja finansowa miasta jest naprawdę trudna. Warszawa musi jednak stać się nie tylko idealnym miejscem do pracy, ale także wymarzonym miejscem do życia. Budowa trzeciej linii metra ma tu kluczowe znaczenie, bo komunikacja jest jedną z najważniejszych usług jakie świadczymy naszym mieszkańcom" – tłumaczył Trzaskowski. "Prace przygotowawcze dla pierwszego etapu rozpoczynamy już teraz. Chcemy dobrze przygotować ten projekt na nową perspektywę finansową UE. Natomiast w drugiej połowie roku zlecone zostaną prace nad studium technicznym linii M3 po lewobrzeżnej stronie Warszawy" - dodał.

Reklama

Dla kogo zaplanowano nową linię?

Jak poinformowano, linia M3 zaplanowana jest z myślą o 180 tysiącach osób mieszkających na Pradze-Południe. "Metro zapewni również sprawną obsługę komunikacyjną dużych osiedli - Gocławia, Grochowa i Kamionka. Dzięki temu mieszkańcy drugiej - pod względem liczby mieszkańców - dzielnicy Warszawy będą mogli dotrzeć do centrum miasta już w ok. 17 min. Z pierwszego odcinka linii M3 w ciągu doby korzystać będzie ponad 315 tys. pasażerów. W samym tylko szczycie porannym będzie to ponad 26 tys. osób" - podało miasto.

"Warszawa to miasto równowagi i harmonii. To tu spotyka się historia z nowoczesnością, pod dachem Warszawy mieszkają przyjezdni i rdzenni warszawiacy, tu w końcu manifestują swoje poglądy i idee ludzie z całkowicie innych światów. Właśnie dlatego tak istotne jest, żebyśmy zawsze pamiętali również o tym, że składa się z dwóch brzegów i budowali jak najwięcej mostów i połączeń, które będą ją zszywać i scalać" – mówił Trzaskowski. Jak przekonywał, trzecia linia metra jest "kolejną inicjatywą, podejmowaną z myślą o Pradze i mieszkańcach prawobrzeżnej Warszawy".

"Przebieg trzeciej linii metra został wyznaczony nową trasą na podstawie analiz niezależnych ekspertów (konsorcjum firm Egis Rail – czołowej europejskiej firmy zajmującej się projektowaniem infrastruktury szynowej oraz polskiej firmy TransEko), a także na podstawie wniosków płynących z prac nad nowym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Warszawy - kluczowego dokumentu, który przesądza o zagospodarowaniu przestrzennym miasta, o jego dalszym rozwoju" - czytamy w komunikacie miasta.

Wiceprezydent Michał Olszewski podkreślał z kolei, że - budując sieć transportową miasta - w pierwszej kolejności zawsze stawia się na metro lub kolej miejską. "Dlatego rozpoczynamy przygotowania do budowy linii M3, a w kolejnym kroku zamierzamy zbudować linię tramwajową na Gocław. Dzięki nowemu przebiegowi linii M3 ta bardzo ważna i oczekiwana inwestycja tramwajowa nie wyklucza się z podziemną koleją i będzie jej idealnym uzupełnieniem" – powiedział wiceprezydent.