"Wynika to między innymi z szybkiego wzrostu gospodarczego Polski" - mówił minister Jacek Rostowski. Zapewnił też, że rząd dąży do jak najszybszego zintegrowania naszej gospodarki z gospodarkami krajów strefy euro.
Zdecydowanie odrzucił obawy wielu polityków, że grozi nam kryzys. "Wysoce nieodpowiedzialne byłoby straszenie obywateli. Mimo zawirowań na światowych rynkach, polska gospodarka jest w dobrej kondycji" - tłumaczył Rostowski.
Podkreślił, że projekt budżetu na 2009 rok obniża w znaczący sposób deficyt budżetowy, zwiększa wiarygodność Polski jako dłużnika oraz ogranicza niebezpieczeństwo, że nasz kraj będzie musiał więcej płacić na obsługę zadłużenia publicznego.
Zdaniem Rostowskiego zapowiedź premiera Donalda Tuska o możliwości wejścia Polski do strefy euro w 2011 roku została dobrze przyjęta przez rynki finansowe. Poprawiła się wiarygodność polskich instytucji finansowych - zapewniał w Sejmie minister finansów.