W raporcie brano pod uwagę klientów, którzy zalegają z płatnościami dłużej niż dwa miesiące. Aktualnie takich osób jest w Polsce ponad milion. Ale większość z nich ma kłopoty z regularnym spłacaniem kilku zaciągniętych zobowiązań, bo liczba wpisów w bazach danych dłużników wynosi 2,1 miliona.
Jakie płatności sprawiają Polakom najwięcej problemów? Przede wszystkim kredyty. Według danych BIK, 40 procent dłużników to osoby spłacające kredyty gotówkowe, a ponad 18 proc. to właściciele kart kredytowych. Ale na listach dłużników pojawiają się nie tylko osoby zalegające z płaceniem rat. Coraz więcej Polaków ma dług wobec zakładów energetycznych, gazowni, firm telekomunikacyjnych i administracji mieszkań.
Jak wynika z raportu, najgorszymi klientami są młodzi mężczyźni w wieku 31-40 lat. Średnia wysokość niezapłaconego zobowiązania wynosi 5180 złotych. Najwięcej takich nierzetelnych klientów mieszka w województwie mazowieckim (925 milionów złotych zadłużenia) i śląskim (862 miliony), ale tę niekorzystną statystykę tworzą głównie mieszkańcy Warszawy i Katowic.