O tym, że drogi Pekao i WOŚP rozchodzą się portal gazeta.pl dowiedział się serwis Cashless.pl. W piątek fundacja wraz z mBank ogłosili podjęcie współpracy. To oznacza, że pieniądze, które 18 stycznia 2018 roku zbiorą wolontariusze i wpłacą darczyńcy nie trafią na konta Pekao, jak miało to miejsce przez 18 ostatnich lat.

Reklama

- Przyszedł jednak czas, kiedy postanowiliśmy znaleźć bank, który razem z nami będzie obsługiwał naszą styczniową zbiórkę pieniędzy oraz całoroczne działania Orkiestry w sposób nowoczesny, z zastosowaniem wszystkich możliwości technologicznych rozwijających wyobraźnię, kreatywność i aktywność naszych darczyńców. Postanowiliśmy znaleźć partnera, który chciałby dodać do swojej standardowej działalności powiew świeżości, wyobraźni i nowych form kontaktu, zwłaszcza z młodymi ludźmi. To wszystko znaleźliśmy w mBanku - stwierdził Jerzy Owsiak.

Może to oznaczać, że poza wpłatami w formie gotówki realizowane będą one także m.in. za pomocą karty czy też systemu Blik. O zerwaniu współpracy WOŚP i Pekao spekulowano od czasu, gdy bank został częściowo zrenacjonalizowany. Kontrolowane przez państwo PZU razem z Polskim Funduszem Rozwoju przejęły znaczący pakiet akcji od włoskiej Grupy Unicredit. W efekcie mają blisko 33 proc. akcji banku.