Jeden z autorów raportu, Jacek Kotłowski z Instytutu Ekonomicznego NBP wskazuje, że ryzyka dla polskiej gospodarki znajdują się za granicą, między innymi w Chinach. W tym kraju nastąpiło przeinwestowanie na rynku nieruchomości i obecnie tempo wzrostu gospodarczego słabnie.
Ekspert dodaje, że deflacja, czyli spadek ogólnego poziomu cen liczony rok do roku, niedługo się skończy. Uspokaja jednak, że ceny wciąż będą rosły powoli. Eksperci banku centralnego uważają, że w tym roku deflacja wyniesie 0,8 procent, a w przyszłym roku ceny już będą rosły i inflacja będzie na poziomie 1,5 procent. W 2017 roku inflacja ma wynieść 1,6 procent.
Projekcja inflacji i PKB jest przygotowywana przez NBP co cztery miesiące. Dokument jest jednym z ważnych czynników, które Rada Polityki Pieniężnej bierze pod uwagę, podejmując decyzje o wysokości stóp procentowych.