Bruksela czeka na plan greckich reform, od którego będzie zależeć dalsza pomoc dla Aten. Europejski Bank Centralny informuje z kolei, że jest przygotowany na ewentualne wyjście Grecji ze strefy euro. Członek Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego Estończyk Ardo Hansson powiedział, że nie można wykluczyć tak zwanego grexitu. Jak dodał, EBC jest na to przygotowany.
Zacieśniana jest współpraca z innymi bankami centralnymi, możliwe są także niekonwencjonalne działania w polityce pieniężnej. Niemieckie media oceniają tymczasem, że coraz więcej wskazuje na to, iż może dojść do restrukturyzacji greckiego zadłużenia, czyli złagodzenia warunków spłaty kredytów. Wczoraj opowiedziała się za tym szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde. Dziś rano mówił o tym także minister finansów Luksemburga. Restrukturyzacji albo nawet obcięcia części długu od dawna domagają się władze Grecji.