Organizacja Państw Eksportujących Ropę Naftową nie ograniczy produkcji surowca. Obradujący w Wiedniu przedstawiciele 12 krajów OPEC zdecydowali, że ich produkcja nie spadnie. Stało się to między innymi dzięki zdecydowanej postawie Arabii Saudyjskiej, przeciwnej zmianom w wielkości podaży surowca.
Na inną decyzję liczyła między innymi nie zrzeszona w organizacji Rosja, w którą mocno uderzają spadające ceny ropy. Dziś za jej baryłkę trzeba było płacić 72 dolary, najmniej od 4 lat.
Dla Moskwy dopiero poziom 100 dolarów za produkowaną w Rosji ropę Ural jest wystarczający dla stabilizacji budżetu. Na coraz niższą rynkową wartość ropy wpływa jej wzrastająca produkcja w USA, ale też odbudowa potencjału wydobywczego i eksportowego w Libii czy Iraku.
ZOBACZ TAKŻE: Rosja na krawędzi kryzysu. Eksperci: Moskwa stoi przed poważnym problemem>>>
Komentarze(3)
Pokaż:
Podniesie cenę ropy, dla dzisiejszych odbiorców MA(tołków).
A mówiłem Putin(o), aby zakręcił kurki na tydzień (ropa,gaz)- konserwacja urządzeń (tak robią banki w Polsce).
Po tygodniu wszystko na "fraj" - przesył z całą mocą, az rozerwie rurociągi (dup. odbiorcom)
.
Niskie ceny ropy to walka z terrorystami islamskimi i Iranem - to na tym skupia się USA i Arabia Saudyjska, wojna toczy się u ich granic.
Rosja dostaje rykoszetem, a krzykacze w POlsce przeszkadzają Ukrainie rozwiązać swoje sprawy z Rosją. Skończył się Irak i Afganistan, to trepy walczą teraz z czarnymi o pieniądze znacjonalizowanych funduszy emerytalnych OFE.
Każda gazeta jest jak Żołnierz Wolności pełna reklam sprzętu wojennego i deklaracji zakupów. Hej Lemingi wasze emerytury pójdą na zabawki dla trepów. che, che, che