Organizacja Państw Eksportujących Ropę Naftową nie ograniczy produkcji surowca. Obradujący w Wiedniu przedstawiciele 12 krajów OPEC zdecydowali, że ich produkcja nie spadnie. Stało się to między innymi dzięki zdecydowanej postawie Arabii Saudyjskiej, przeciwnej zmianom w wielkości podaży surowca.
Na inną decyzję liczyła między innymi nie zrzeszona w organizacji Rosja, w którą mocno uderzają spadające ceny ropy. Dziś za jej baryłkę trzeba było płacić 72 dolary, najmniej od 4 lat.
Dla Moskwy dopiero poziom 100 dolarów za produkowaną w Rosji ropę Ural jest wystarczający dla stabilizacji budżetu. Na coraz niższą rynkową wartość ropy wpływa jej wzrastająca produkcja w USA, ale też odbudowa potencjału wydobywczego i eksportowego w Libii czy Iraku.
ZOBACZ TAKŻE:Rosja na krawędzi kryzysu. Eksperci: Moskwa stoi przed poważnym problemem>>>