Wprowadzenie euro popiera jedynie jedna czwarta (24%) ankietowanych. Od lutego 2013 roku odsetek zwolenników przystąpienia Polski do strefy euro zmniejszył się o 5 punktów i obecnie należy do najniższych w historii badań CBOS-u.
Częstsze niż kiedykolwiek wcześniej są obawy dotyczące skutków przyjęcia euro. Niekorzystnych dla zwykłych ludzi następstw zmiany waluty spodziewa się aż 67% badanych. Przekonany, że zwykli ludzie zyskają na wprowadzeniu euro, jest tylko co piąty respondent.
Coraz więcej osób kwestionuje też pozytywne efekty ekonomiczne wprowadzenia wspólnej waluty. Niemal połowa badanych (49%, o 9 punktów więcej niż w lutym 2013 roku) obawia się, że przyjęcie euro będzie niekorzystne dla polskiej gospodarki. Pozytywnych gospodarczych efektów oczekuje jedynie 30% ankietowanych (o 6 punktów mniej ).
Wśród najważniejszych negatywnych skutków wprowadzenia euro wskazywano przede wszystkim: wzrost cen (64%), niekorzystny kurs wymiany złotego na euro (42%), oraz utratę przez Polskę możliwości prowadzenia samodzielnej polityki pieniężnej (27%). Jako pozytywne następstwo wprowadzenia wspólnej waluty 35% ankietowanych wskazało ułatwienia dla podróżujących.
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono w dniach 9-15 października 2014 roku na liczącej 919 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
CZYTAJ TAKŻE: Drgnęło na rynku pracy. Zobacz, które firmy łowią pracowników>>>