W komunikacie przesłanym Informacyjnej Agencji Radiowej, biuro prasowe płockiego koncernu wyjaśnia, że na trudne położenie litewskiej spółki wpływa sytuacja makroekonomiczna i niesprzyjające warunku logistyczne na Litwie. Pod koniec maja w czasie posiedzenia sejmowej komisji skarbu państwa, członek zarządu koncernu, Marek Podstawa skarżył się na współpracę z litewskimi kolejami.

Reklama

W komunikacie biuro prasowe Orlenu dodaje, że w ostatnim okresie spółka prowadziła rozmowy z przedstawicielami litewskich władz na temat potencjalnych rozwiązań, które mogłyby wpłynąć na poprawę sytuacji zakładu w Możejkach.

Litewskie media informują, że Kazachski KazMunaiGaz, rywalizujący 8 lat temu z PKN Orlen o kupno większościowego pakietu akcji litewskiej rafinerii, wreszcie może dopiąć swego. Dziennik "Lietuvos Rytas" napisał, że Polacy chcą odsprzedać Kazachom litewską rafinerię. Gazeta podaje, że przedstawiciele PKN Orlen niejednokrotnie spotykali się w tym roku z szefami kazachskiego koncernu i proponowali rozpoczęcie negocjacji na temat przejęcia Możejek. Prawdopodobnie Kazachowie czekają, aż Polacy maksymalnie obniżą cenę - sugeruje dziennik.

Polski koncern nie dziwi się zainteresowaniem litewskich mediów, ale zastrzega, że „wśród wielu spekulacji pojawiają się również nieprawdziwe informacje na temat przyszłości rafinerii”. Zdaniem spółki do nich należy właśnie informacja litewskich mediów o negocjacjach w sprawie sprzedaży rafinerii w Możejkach.