Komisja Europejska wniosła kolejną sprawę przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości. Tym razem chodzi o nieprzestrzeganie unijnych przepisów dotyczących fluorowanych gazów cieplarnianych, wpływających na ocieplenie klimatu.
>>>Przez Unię podrożeje prąd? "Niedobra wiadomość dla Polski"
Sprawa trafiła do Trybunału, bo nasz kraj nie powiadomił Komisji o sankcjach wprowadzonych w przypadku łamania przepisów przez przedsiębiorstwa, które podejmują działalność związaną z gazami cieplarnianymi. Unijne rozporządzenie z 2006 nakłada na firmy obowiązek wprowadzenia szeregu środków mających na celu ograniczenie wycieków z urządzeń zawierających takie gazy. Polska nie zgłosiła też krajowych jednostek certyfikacyjnych, które powinny szkolić w tym zakresie personel i firmy serwisowe. Komisja przesłała nam uzasadnioną opinię na ten temat w listopadzie 2012 roku, ale od tego czasu nie otrzymała oczekiwanych powiadomień.
Ponadto Bruksela upomniała dziś Warszawę w innych sprawach związanych z ochroną klimatu. Zdaniem Komisji nasz kraj nie wypełnił obowiązku pełnego wdrożenia dyrektywy z 2009 dotyczącej ograniczenia emisji gazów cieplarnianych z paliw o 10 procent do 2020. Podobnie jest jeśli chodzi o przepisy w sprawie geologicznego składowania dwutlenku węgla. Do tej pory Polska nie zgłosiła niezbędnych środków ich wprowadzenia w życie.