Ponad 60 procent może wynieść jednorazowy podatek od depozytów na Cyprze. To znacznie więcej niż szacowano wcześniej. Takie informacje podała agencja Reuters powołując się na anonimowe źródła. Wcześniej mówiono o górnej granicy podatku na poziomie 40 procent. Teraz, według informatorów Ruetersa depozyty od kwoty stu tysięcy euro zostaną zamienione na akcje bankowe o wartości 37,5 procent zgromadzonych funduszy. A zatem podatek może wynieść nawet 62,5 procent, ale tylko w jednym banku. Szczegóły mają być podane oficjalnie jeszcze dziś.
Prezydent Cypru, Nikos Anastasiades sugeruje, że kryzys dotknie każdego obywatela. Wszyscy ucierpią. Ciężar tego kryzysu będziemy musieli podzielić między siebie. Dzięki podatkowi i ograniczeniom finansowym Cypr zgromadzi niezbędne sześć miliardów euro. Tylko w ten sposób uzyska międzynarodową pożyczkę w wysokości dziesięciu miliardów euro, która uratuje kraj przed bankructwem.
Komentarze(25)
Pokaż:
mafijne diengi w cudzym panstwie???
Oszusci! 100% podatku!
A do tych innych - tych przeciwko kapitalizmie- WON do Rosji Putina!
I prosze uzywac tego pieknego socjalizmu do uporu... do Syberii!
Niech Pan powie to urzędasom w służbie zdrowia, wymiaru sprawiedliwości, samorządowcom, nauczycielom, sędziom i prokuratorom, posłom, ministrom, senatorom, albo wojskowemu lub policjantowi, że są na utrzymaniu biedaków. Mają poprzewracane w głowach. Nie żal mi opodatkowanych bogaczy. Żal mi moich pieniędzy, gdy liczę PIT, z przykrością analizuje mi się paragony i inne rachunki. Ale tak się rozwijamy i innej drogi nie ma. Niestety stale, trzeba tych żyjących za nasze, kontrolować.
Ale podatek powinien sięgać 99,99%, a jego wykorzystanie być pod kontrolą społeczną.