O 60-letnim polityku "FT" pisze, że przez niektórych postrzegany jest jako najlepiej przygotowany do stanowiska spośród wszystkich kandydatów.

Kreśląc jego sylwetkę, gazeta przypomina, że był premierem w burzliwym okresie przekształceń ustrojowych (1991 r.) i pracował w EBOiR 10 lat. Obecnie jest szefem Rady Gospodarczej przy premierze. Jego kandydaturę wysunął prezes NBP Marek Belka.

Reklama

Inną potencjalną trudnością kandydatury Bieleckiego jest to - w ocenie gazety - że mimo, iż pochodzi z "nowego" kraju członkowskiego UE, regionalna rywalizacja w Europie Środkowowschodniej może spowodować, że nie uzyska poparcia wszystkich sąsiadów Polski.

O stanowisko prezesa EBOiR ubiega się łącznie pięciu kandydatów.

Obok Jana Krzysztofa Bieleckiego są to: Thomas Mirow - dotychczasowy prezes, były wiceminister finansów Niemiec, Philippe de Fontaine Vive Curtaz - jeden z ośmiu wiceprezydentów Europejskiego Banku Inwestycyjnego, Suma Chakrabarti - wysoki urzędnik brytyjskiego ministerstwa sprawiedliwości oraz Bozidar Djelic - serbski polityk i ekonomista.

Głosowanie Rady Gubernatorów w sprawie wyboru nowego prezesa odbędzie się 18-19 maja w Londynie podczas dorocznego spotkania EBOiR. Czteroletnia kadencja prezesa EBOiR zaczyna się w lipcu 2012 r.