"Decyzja o sprzedaży walut podjęta została przez zarząd. W naszej ocenie sytuacja tego wymagała. Obserwowaliśmy pewną destabilizację. (...) Informowaliśmy BGK tak, aby działania nie były wzajemnie sprzeczne" - powiedział.
"Chcieliśmy uspokoić rynki. Tak sygnał, że jesteśmy i próby są obarczone ryzykiem kontrakcji ze strony NBP" - dodał.
"Tak uważam, że na skutek zewnętrznych czynników kurs złotego odbiega od fundamentów i kursu równowagi" - powiedział.
"Celem interwencji było uspokojenie sytuacji na rynku i to się udało - obserwujemy uspokojenie na rynku walutowym" - powiedział członek RPP Andrzej Kaźmierczak.