Od 17 listopada w sklepach kupimy wyłącznie samogasnące papierosy. "Rzeczpospolita" zaznacza, że choć czasu na dostosowanie jest sporo, to firmy tytotniowe już takie papierosy produkują. Przedstawiciele koncernów, których cytuje "Rzeczpospolita" zapewniają, że zdążą wprowadzić nowe papierosy na rynek. Gdyby to się nie udało, czeka je kara do 100 tys. złotych za wprowadzanie do obrotu produktu niebezpiecznego.
W "Rzeczpospolitej" czytamy, że zastosowanie bibułki do produkcji papierosów samogasnących oznacza wzrost kosztów firm tytoniowych. Nie oznacza to automatycznego wzrostu cen. Branża boi się jeszcze większego spadku sprzedaży. W 2010 r. rynek skurczył się o ok. 6 procent.