Wiążące promesy podpisano z 24 bankami, które łącznie oferują Nord Stream brakująca jeszcze do sfinansowania budowy drugiej nitki gazociągu kwotę 2,5 mld euro. W styczniu konsorcjum podpisze umowy z bankami.
"Zależało nam, aby promesy zostały podpisane przed końcem 2010 roku i bardzo nas cieszy wysoki poziom zainteresowania tym projektem ze strony rynku finansowego. W chwili obecnej mamy nadzieję, iż uda nam się zakończyć drugą fazę finansowania gazociągu już na początku 2011 roku" - oświadczył dyrektor finansowy Nord Stream Paul Corcoran, cytowany w komunikacie spółki.
Według niego zainteresowanie udziałem w finansowaniu inwestycji wyraziło w sumie 26 banków, oferując łącznie ponad 4 mld euro. Wśród tych, z którymi Nord Stream podpisał promesy, jest 21 banków, które finansowały pierwszą fazę budowy gazociągu.
Według szacunków inwestorów koszt budowy Gazociągu Północnego ma wynieść 7,4 mld euro.
Budowa morskiego odcinka Nord Stream, który przez Bałtyk połączy Rosję z Niemcami, ruszyła w kwietniu. Gazociąg będą tworzyły dwie nitki o długości po 1220 km i przepustowości po 27,5 mld metrów sześciennych surowca rocznie.
Spółka Nord Stream kontrolowana jest przez rosyjski Gazprom, który posiada w niej 51 proc udziałów. Po 15,5 proc. należy do niemieckich E.ON-Ruhrgas i BASF-Wintershall, a po 9 proc. - do holenderskiego Gasunie i francuskiego GdF.