Rosja liczy na to, że Unia Europejska nada projektowanemu przez Gazprom gazociągowi South Stream status TEN, tzn. magistrali o szczególnym znaczeniu dla bezpieczeństwa energetycznego UE - informuje w środę dziennik "Kommiersant".Według rosyjskiej gazety, wyłączyłoby to tę magistralę, którą gaz z Rosji i Azji Środkowej ma być przesyłany do Europy z ominięciem Ukrainy, spod rygorów trzeciego Pakietu Energetycznego Unii Europejskiej, a także pozwoliłoby uczestnikom projektu ubiegać się o sfinansowanie 30 proc. jego kosztów ze środków UE.

Reklama

"Kommiersant" podaje, że wicepremier Rosji Igor Sieczin podczas niedawnego spotkania z unijnym komisarzem ds. energii Guentherem Oettingerem w Moskwie "uparcie zabiegał" o włączenie South Stream do programu Trans-European Energy Network (TEN). Status TEN uzyskał już gazociąg Nabucco, konkurencyjny wobec South Stream. Ma go też magistrala Nord Stream, która przez Morze Bałtyckie bezpośrednio łączy Rosję z Niemcami.

South Stream ma prowadzić z Rosji po dnie Morza Czarnego (przez wyłączną strefę ekonomiczną Turcji) do Bułgarii, gdzie powinien się podzielić na dwie nitki: północną - do Austrii i Słowenii przez Serbię i Węgry oraz południową - do Włoch przez Grecję. Jego przepustowość wyniesie 63 mld m sześc. surowca rocznie.