W pierwszym kwartale kryzysowego 2009 roku wzrost bezrobocia był prawie ośmiokrotnie mniejszy. Ekonomiści są zaskoczeni, bo przewidywali, że dzięki ożywieniu gospodarczemu osób bez pracy przestanie przybywać.
Zdaniem ekspertów szacunki GUS potwierdzają, że tegoroczny wzrost liczby bezrobotnych nie był tylko efektem sezonowej redukcji zatrudnienia. Fala bezrobotnych zalała urzędy pracy po tym, jak podniesiono świadczenie dla osób pozostających bez pracy.
Od stycznia tego roku bezrobotny, który przepracował od 5 do 20 lat, otrzymuje 717 zł brutto miesięcznie, czyli o 142 zł więcej niż w 2009 roku. Osoby, które pracowały mniej niż pięć lat, dostaną 80 proc. tej kwoty (574 zł), a jeżeli były zatrudnione dłużej niż 20 lat – 120 proc., czyli 860 zł.
Po trzech miesiącach wszystkie zasiłki automatycznie zmniejszają się do kwoty 563 zł.
– Pod koniec ubiegłego roku wiele osób wstrzymywało się z rejestracją w urzędach pracy. Po prostu opłacało im się zaczekać i dostać wyższy zasiłek – tłumaczy Monika Zakrzewska, ekspert z departamentu Dialogu Społecznego i Stosunków Pracy PKPP „Lewiatan”. Fundusz Pracy przeznaczy w tym roku na wypłatę zasiłków 3,4 mld złotych, o pół miliarda więcej niż rok temu, jednak zdaniem ekspertów efekt może być odwrotny od oczekiwanego. Wyższe zasiłki mogą na dzień dobry zniechęcić bezrobotnych do aktywnego poszukiwania pracy. – Są tylko nieznacznie mniejsze niż pensje, na jakie mogą liczyć osoby o słabym wykształceniu czy niewielkich kwalifikacjach – tłumaczy Małgorzata Przerwa-Tetmajer z Powiatowego Urzędu Pracy we Wrocławiu.
Tymczasem zjawisko utrwalonego bezrobocia jest u nas plagą.
Według GUS w pierwszym kwartale tego roku wśród 1,8 mln bezrobotnych aż 400 tys. osób nie miało stałego zajęcia przez dłużej niż 12 miesięcy. W ciągu ostatniego roku ta grupa urosła o 10 proc. – Bezrobotny, który tak długo pozostaje bez pracy, całkiem wypada z rynku i jego szanse na znalezienie zatrudnienia zmniejszają się drastycznie – mówi Adam Ambrozik, analityk Pracodawców RP.
Program aktywizacji zawodowej bezrobotnych pochłania ogromne środki. W ubiegłym roku Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wydało na promocję zatrudnienia, łagodzenie skutków bezrobocia i aktywizację zawodową łącznie 1,1 mld zł. Z analiz ministerstwa wynika jednak, że pracę znajduje 39 proc. bezrobotnych, którzy wzięli udział w szkoleniach i 54 proc. spośród wysłanych na staż. I właśnie na taką aktywizację bezrobotnych należałoby postawić.
– Sytuację może poprawić tylko radykalna przebudowa systemu pośrednictwa pracy. Zasiłki nie powinny być wypłacane dłużej niż przez trzy miesiące – mówi Ireneusz Jabłoński z Centrum im. Adama Smitha. I dodaje, że inaczej są to pieniądze wyrzucane w błoto.
Komentarze (39)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszealbo się udo albo się nie udo !
jak sie udo - sukces PełO, jak sie nie udo - wina PiSa !
i jadem dalej - aż ktoś Tusku na zbity pyskk wywali !
no ale trochę to jeszcze POtrwa, bo udo bardzo już udupcone !
Niech zrobia statystykę idioci, ile ludzi szuka pracy i ilość etetów wolnych, wyjdzie im kosmiczny niedosyt etetów, więc czy to 3-y czy 9 m-cy nic to nie zmieni bezrobotnemu, który po takim czasie zostaje bezrobotnym bez prawa do zasiłku, pracy bezrobotny nadal nie ma, rachunki za czynsz ma, na życie nie ma, więc co ma zrobić, jedynie przesłać r-ki na adres sejmu, niech posłowie zapłacą, skoro zrobili taki syf, że ludzie się poniewierają bez pracy i nadziei na normalne życie,upokarzani gów... zasiłkiem który oni uważają za wielką pomoc.
Teraz zakaz dorobienia do emerytury zwykłym ludziom, którzy niejednokrotnie mają zaledwie 700 zł na miesiąc, wprowadza sie zakaz dorobienia do tej głodowej emerytury i to jak widać w stosunku do nich nie jest niezgodne z konstytucją ograniczenie praw człowieka.
Czy to PIS czy PO, są po jednych pieniądzach okragłostołowe towarzycho, mundurowi zawsze bedą pod ich ochroną, zwykli ludzie - w głębokiej pogardzie.
Ty chyba się z choinki urwałeś. Nie ma pracy gdyby była nikt po studiach nie siadał by na kase w hipermarkecie za grosze, czy nie tyrał w magazynie.
20 lat likwidowania róźnych branży, zakładów, wyprzedaży i upadku firm przez wszystkie bez wyjątku rządy zrobiło swoje.
Rozrasta się administracja biurokracja, tysiące stanowisk za rządów PIS, taka sama liczba za rządów PO, bo muszą gdzieś ulokować swoich i ich rodziny.
Ludziom nie związanym z partiami znalezienie pracy graniczy z cudem.
Mówienie o bezrobotnych nieroby to chamstwo , tak może powiedzieć tylko bęcwał mający stałą wysokopłatną pracę.
Upokarzać się jak dziad, żeby dostać do ręki 500zł na miesiąc przez max. 9 miesięcy a potem tylko głód i nedza, przy czym za te 500 zł można najwyżej opłacić mieszkanie i media, a z czego żyć?
Debile zarządzają Polską, nie ruszą bezrobocia, bo do tego trzeba budować miejsca pracy, a oni tylko likwidują.
Nie rozumieją debile, że pracujący ludzie napełniają budżet podatkami, które oni rozpieprzają lekką reką bezmyślnie, zas podatków a więc kasy w budżecie nie bedzie, jak nie zlikwidują bezrobocia.
Żeby zmusić ich do walki z bezrobociem, należy tej bandzie zwącej się parlamentarzystami dać do łapy 700zł brutto , żeby wiedzieli do jakiego upodlenia doprowadzili Polaków.A tymczasem kazdy poseł ma 12 tys. m-nie + diety +dodatkowe 12 tys na biuro, kolejne pieniądze, które może wziąć do kieszeni bo nikt go z wydatków na biuro nie rozlicza, do tego darmowe przejazdy , ponadto zwrot kosztów paliwa, darmowe telefony...i tak się pławią w bogactwie, a innym każą żyć jak żebracy, DZIADOSTWO!
Dlaczego komentarz jest usprawiedliwiajacy zawsze Rząd Cczy myslicie ze ktoś woli 600 zł by głodować niz pracować to jest chore Napiszcie lepiej prawde ile przez 3 lata Rzadów tej Ekipy zniknęło miejsc pracy ? cały świat w kryzysie zadłuzał sie by ratować miejsca pracy tylko Pan Rostowski jako jedyny likwidował te miejsca a jednoszesnie zadłuzał tylko ze w tajemnicy poupychał długi a dzis nie wie juz czym załatać tą dziure wyprzedaje wszystko co jeszcze przynosiło zyski i co dalej obudzimy sie z reką w nocniku do czego w duzej mierze przyczyniły sie media osłaniajac ta nieudolnośc Rządu i atakowaniem opozycji żenada. ODP. WYOBRAZ SOBIE ZE ZNAM TAKICH CO WOLA 600ZL DO REKI NIZ RUSZYC SIE Z DOMU DO PRACY,. SMUTNE TO ALE PRAWDZIWE