Płace rosną wolniej niż zatrudnienie, do tego coraz wyższy jest poziom produkcji przemysłowej. To, jak powiedział Marek Belka na antenie TVN CNBC, dowód na to, że Polska jest "we wczesnej fazie ożywienia".

Belka zaleca, by ekonomiści dokładnie sprawdzili, jak trwałe są te wskaźniki gospodarcze. Jeśli okaże się, że to nie chwilowe drgnięcie w górę, a całkiem długi trend, to ożywienie gospodarcze ma stabilne podstawy wzrostu.