Najwięcej nieruchomości w Polsce nabywają Niemcy, Ukraińcy, Holendrzy, Rosjanie i Austriacy - wynika z przyjętego w piątek przez Sejm sprawozdania ministra spraw wewnętrznych i administracji za rok 2009. Najczęściej cudzoziemcy kupują na Śląsku i Mazowszu.

Reklama

Zgodnie z ustawą, nabycie nieruchomości przez cudzoziemca wymaga zezwolenia, które wydawane jest przez ministra spraw wewnętrznych i administracji, jeżeli sprzeciwu nie wniesie minister obrony, a w przypadku nieruchomości rolnych - również minister rolnictwa.

W 2009 roku cudzoziemcy uzyskali łącznie 313 zezwoleń na nabycie nieruchomości o łącznej powierzchni ponad 1757 ha - poinformował w piątek w Sejmie wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Zbigniew Sosnowski.

Osoby prawne (firmy, przedsiębiorstwa) dostały 109 zezwoleń, a osoby fizyczne - 202. Dwa zezwolenia dostały przedstawicielstwa dyplomatyczne. Najwięcej zezwoleń, wydanych osobom prawnym dotyczyło województw: opolskiego, dolnośląskiego, pomorskiego, lubuskiego i zachodniopomorskiego. W przypadku osób fizycznych były to województwa: mazowieckie, podlaskie, dolnośląskie i lubuskie.

W ramach 202 zezwoleń dla osób fizycznych, 75 z nich otrzymali mieszkańcy Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Kupowali oni m.in. tzw. drugie domy w województwach: mazowieckim, dolnośląskim, wielkopolskim, lubuskim i małopolskim. O uzyskanie zezwolenia najczęściej ubiegali się: Niemcy, Austriacy, Francuzi i Holendrzy.

Nieruchomości rolne i leśne najczęściej kupowali: Niemcy, Holendrzy, Francuzi, Austriacy, Ukraińcy i Włosi. Najczęściej - ziemię w woj. opolskim, dolnośląskim, lubuskim, mazowieckim i świętokrzyskim. W roku ubiegłym cudzoziemcy (zwłaszcza Ukraińcy i Rosjanie) kupili w Polsce na postawie zezwoleń 62 mieszkania i lokale użytkowe, głównie w woj. pomorskim, zachodniopomorskim, dolnośląskim i lubelskim. MSWiA odmówiło wydania zezwolenia na zakup nieruchomości w 145 przypadkach.