"To dyskryminacja niektórych Polaków pracujących za granicą" - oburza się Józef Banach, znany spec od podatków w firmie doradczej PriceWaterhouseCoopers. Banach mówi, że to niesprawiedliwe, że rodacy pracujący np. w Sztokholmie muszą zapłacić dwa razy podatek dochodowy, a ci którzy pracują w Londynie - już nie.
"Albo wszyscy płacą PIT dwa razy, albo nikt" - dodaje.
I słusznie. W Anglii i Irlandii pracuje legalnie prawie pół miliona Polaków, ale w pozostałych krajach Unii wcale nie jest ich mniej. Dlaczego tylko niektórzy mają być uprzywilejowani? Czas coś z tym zrobić!
Smutna prawda jest taka, że rządzący biorą się do roboty dopiero wtedy, gdy trochę się ich połaja. Dobrze wiedzą o tym Polacy pracujący w Anglii. Jak podnieśli larum, że muszą płacić podwójnie podatek dochodowy (w Anglii i w Polsce), to od razu znalazło się rozwiązanie - rządy obu krajów podpisały umowę o likwidacji podwójnego opodatkowania. Ale nie damy rządzącym spocząć na laurach. Bo na takie umowy jak z Anglią, czekają jeszcze Polacy pracujący w Niemczech, Belgii, Danii, Finlandii, Holandii, Islandii i Szwecji.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama