Najgłupsza jest argumentacja unijnych urzędników. Twierdzą, że pieluchy nie mogą być w Polsce opodatkowane jedynie 7-proc. VAT-em, bo w Unii obowiązuje zasada "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego". Skoro w większości krajów obowiązuje co najmniej 15-proc. VAT na pieluchy to i Polska musi go podnieść. Paranoja.
Do tego bezczelnie przekonują nas, że decyzja o wszczęciu procedury karnej przeciw Polsce jest dla naszego dobra. Mówią, że jak się sprawę nagłośni w innych państwach, to być może pozostali członkowie Unii Europejskiej też zechcą obniżyć VAT na pieluchy. Akurat! Powszechnie wiadomo, że w takich krajach jak Niemcy lub Francja nie ma co liczyć na obniżkę podatków.
W Polsce obowiązuje 22-proc. VAT na większość towarów. Jeśli Komisja Europejska zmusi polski rząd do podniesienia VAT-u na pieluchy, podwyżka wyniesie nawet 15 proc. Łatwo sobie policzyć, że jedna duża paczka pieluch będzie kosztowała kilkanaście złotych więcej.
Bezczelność! Urzędasy w Brukseli żądają od Polski podniesienia podatku na pieluchy. Za nic mają to, że zakup pieluch dla dziecka to dla młodej polskiej rodziny bardzo duży wydatek. Jeśli unijni komisarze dopną swego, pieluchy zdrożeją o 15 proc.! A dopiąć mogą, bo właśnie rozpoczęli procedurę karną przeciw polskim władzom.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama