Na rynku nieruchomości mieszkaniowych pierwszy raz od kilku lat podaż i popyt prawie zamarły. Nie sprzedają się domy i mieszkania, a deweloperzy zamrażają kolejne projekty. Coraz częściej zaprzestają jakiejkolwiek działalności, także skupowania ziemi pod przyszłe budowy.

Reklama

>>>Rynek nieruchomości odbija się od dna

Ponieważ już wybudowane i gotowe do oddania mieszkania nie mogą znaleźć właścicieli, to deweloperzy nie rozpoczynają nowych inwestycji. Nie będą tez kupować nowych gruntów - w okresie prosperity tworzyli banki ziemi i na jej braki nie mogą teraz narzekać.

>>> Dom kupisz o sto tysięcy taniej niż rok temu

Niewątpliwie jest to bardzo dobry moment na zakup gruntów, zarówno dla tych, którzy planują w przyszłości wybudować dom, jak i dla tych, którzy zakup gruntów traktują jako inwestycję.