Ministerstwo Finansów podsumowało przeprowadzone w 2009 roku kontrole skarbowe. Inspektorzy skarbowi przeprowadzili o 406 kontroli mniej niż w 2008 roku. Jednak mniejsza liczba kontroli nie przełożyła się na mniejsze wpływy budżetowe. Wręcz przeciwnie. Łączne kwoty do zapłaty wynikające z decyzji fiskusa i korekt deklaracji składanych przez podatników były wyższe o 728,8 mln zł. Na tym nie koniec.
Kwota ustaleń z korekt, które złożono w wyniku czynności przeprowadzonych przez urzędy kontroli skarbowej (UKS), wzrosła o ponad 4,5 mln zł w porównaniu z korektami z 2008 roku. Co to oznacza? Podatnicy po rozpoczęciu kontroli sami przyznawali się do błędów i składali korekty. To dobra taktyka. Samodzielna korekta złożona do urzędu wraz z wyjaśnieniem przyczyn korekty, a także czynnym żalem, to zawsze mniejsza odpowiedzialność, zwłaszcza finansowa. Składając poprawione zeznanie, podatnik będzie musiał zapłacić zaległość podatkową i odsetki.
Czynny żal uchroni go przed sankcjami z kodeksu karnego skarbowego. W przypadku decyzji fiskusa do zapłaty zazwyczaj jest dług wraz z odsetkami oraz sankcje karne skarbowe, które nie są małe. Wysokość kary za wykroczenie skarbowe w 2009 roku mogła wynieść od 127,60 zł do 25 520 zł. Za przestępstwo sięgała ponad 12 mln zł. Zdaniem resort finansów czynności UKS oparte są na jakości, a nie liczbie kontroli
Więcej informacji: Lepsze typowanie do kontroli skarbowej przynosi efekty
p