Przez pierwsze dwa tygodnie roku kierowcy spotykali się raczej z podwyżkami niż korektą cen. Jak wyliczyli eksperci biura Reflex, w porównaniu do ubiegłego tygodnia litr diesla podrożał średnio o 11 groszy, benzyny 95 o 9 groszy, a LPG o 5 groszy. Tym samym średni poziom cen benzyny 95 wynosi 4,41 zł za litr, LPG 2,17 zł za litr, a oleju napędowego 4,06 zł za litr.
Portal e-petrol.pl podał, że w drugim tygodniu stycznia spadły hurtowe ceny paliw w polskich rafineriach. Obniżka, choć w różnym stopniu, objęła wszystkie produkty. Benzyna potaniała o 1,67 proc., czyli o 56,5 zł na 1000 litrów. Obecnie średnia cena wynosi 3 335 zł netto. Spadki objęły także olej napędowy i grzewczy. W przypadku diesla cena w rafineriach spadła w ostatnim tygodniu o 115,5 zł (3,67 proc.), co oznacza, że 1000 litrów kosztuje średnio 3033,50 zł.
>>>Uważaj gdzie tankujesz auto
Według ekspertów portalu, w przyszłym tygodniu kierowcy powinni spodziewać się cen benzyny 95 w wysokości 4,30-4,50 zł za litr. W drugiej połowie tygodnia powinna nadejść obniżka cen oleju napędowego, który może kosztować ok. 3,90-4,10 zł. Właściciele samochodów z instalacją gazową mogą spodziewać się podwyżek - w najbliższych dniach średnia cena LPG będzie mieścić się w przedziale 2,20-2,35 zł za litr.
Jak podali analitycy biura Reflex, ceny ropy na giełdzie w Londynie i w Nowym Jorku spadły w skali tygodnia ponad 6 proc. Ich zdaniem, przecena wynikała m.in. z danych o zapasach paliw i informacji makroekonomicznych z USA